Moje nowe okna nie są może idealne, ale o niebo lepsze od poprzednich. W zasadzie można uwierzyć, że są drewniane. Powstały z podkładek bambusowych przez co wymagały bardzo, bardzo dużo pracy. Tym bardziej, że podkładki oryginalnie były zielone i czerwone. Teraz mam nawet parapety.
Tak powstawały. Do każdego okna po 3 wykroje z tektury dla wzmocnienia. Kilkakrotne malowanie. Sklejanie poszczególnych elementów i wstawianie niby szybek i wreszcie wklejanie na miejsce. Cieszę się bardzo.
Tu widać jak wyglądały wcześniej.
WITAM WSZYSTKICH NOWYCH OBSERWUJĄCYCH! BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE ZAGLĄDACIE DO MNIE. ŚCISKAM CIEPLUTKO WSZYSTKICH!
Rzeczywiście te okna prezentują się o niebo lepiej:) Widać, że włożyłaś w nie wiele pracy i serca, bo wyglądają bardzo porządnie.
OdpowiedzUsuńFasada mocno zyskała po tej zmianie:)
Pozdrawiam!
Dziękuję! Oj wiele tej pracy było.
UsuńVaya cambio, preciosas ventanas.
OdpowiedzUsuńFeliz fin de semana.
Mil besos...Julia
Dom wygląda bez porównania lepiej z nowymi oknami.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, ile pracy to kosztowało, ale efekt jest super!
Ciekawie wyglądają wnętrza pokoi "podglądane" z zewnątrz.
Dziękuję, bardzo się cieszę!
UsuńLas ventanas han quedado muy bien!
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Witaj okna te wyglądał świetnie. Gratulujemy i pocałunek na sercu.
OdpowiedzUsuńWitaj okna te wyglądał świetnie. Gratulujemy i pocałunek na sercu.
Wyszło bardzo dobrze. :) Dużo pracy i precyzji. Pomysł na wklejenie szybek jest świetny. Brawo.
OdpowiedzUsuńOT.
Podoba mi się tłumaczenie wpisu powyżej. Serio, dziewczyna zadała sobie troszkę trudu, żeby to zrobić. Tłumacze on-line są przydatne. Ja skorzystałam kiedyś z tłumacza na hiszpański. Co tam było napisane? Nie mam zielonego pojęcia. Mam nadzieję, ze równie serdecznie i zabawnie było. Pozdrawiam! Greetings!
Dziękuję i bardzo mi miło. A z tłumaczy sama korzystam bardzo chętnie, bo nawet z angielskiego jestem tylko czytata ale nie pisata. Tym bardziej, że strona Cris jest po portugalsku. Pozdrawiam!
UsuńJestem pod wrażeniem, te okna wyglądają rewelacyjnie, nie jestem w stanie wyobrazić sobie ile czasu i pracy w to włożyłaś, ale było warto, gratuluje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję - nawet mój małżonek uznał, że było warto. Pozdrawiam!
UsuńUn bel lavoro. Le finestre ora sono perfette, sembrano in legno, e la casa è molto più bella.
OdpowiedzUsuńCiao Faby
Molte grazie!
UsuńPrześlicznie te okienka Ci wyszły !!! Podziwiam Twój trud !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę, że się podobają. Pozdrawiam!
UsuńFasada wygląda zupełnie inaczej! Jest całkowicie Twoja a nie delpradowa.:) Gratulacje! Powiedz proszę czym kleiłas bambus? Mi się niczym nie udaje go połączyć! ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu! Bardzo mi miło. A bambus i w zasadzie większość rzeczy domkowych kleję uniwersalnym klejem do drewna Tytan, po zaschnięciu jest bezbarwny co ułatwia pracę. Przyklejałam nim nawet koralikowe uchwyty szafek. Pozdrawiam cieplutko!
UsuńAmazing work Niunka, your house is looking wonderful!!!!
OdpowiedzUsuńHugs
vicky xxxxx
Matko ileż to pracy. Efekt jest powalający. Domek z nowymi oczami wygląda o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńThe new windows are beautiful! The closer to reality! Congratulations!
OdpowiedzUsuńAnda
Thank you very much!
UsuńYou're doing a great job in your dollhouse! It will be very gratifying to me to follow you in this task in miniature. Now I am a follower! ;D
OdpowiedzUsuńHugs
Thank you very much!
UsuńHugs
domek cudeńko .. mam takie pytanko sama go zbudowałaś ... ide dalej podziwiac i czytac twoj blog pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Kupiłam cały, rozmontowałam i zbudowałam po swojemu :-)
Usuń